W świecie, gdzie „premium” stało się słowem na każdą okazję, prawdziwy luksus jest coraz trudniejszy do znalezienia. Każda marka obiecuje wyjątkowość, każda chwali się innowacjami i każda zapewnia najwyższej jakości udogodnienia. Jednak Lexus nie obiecuje luksusu. Po prostu dostarcza go kierowcom. Dowiedz się, w jaki sposób w świecie pełnym kompromisów Lexus pozostaje… bezkompromisowy.
Spis treści
Lexus – i jeździsz po królewsku
Przesiadasz się ze „zwykłego” samochodu do Lexusa i od pierwszej sekundy czujesz różnicę. Po królewsku rozsiadasz się na wygodnym fotelu, a silnik rozpędza samochód „szeptem” – nie słyszysz drażniącego ryku. W Lexus auto:
- usłyszysz… ciszę! Przy 120km/h możesz prowadzić rozmowę szeptem. Gdy przyspieszasz, nie słyszysz wycia silnika – czujesz tylko płynny napór mocy. Prowadzisz auto w pełnym, najwyższym komforcie akustycznym – o co zadbali japońscy inżynierowie Lexusa;
- będziesz „zaopiekowanym” kierowcą i pasażerem. Filozofia Omotenashi – japońskiej gościnności – przejawia się w tych autach w każdym detalu. Zastosowany w nich system Climate Concierge nie tylko chłodzi czy grzeje. Analizuje temperaturę ciała każdego pasażera osobno i dostosowuje działanie klimatyzacji. Fotele z pamięcią zapamiętują Twoje ustawienie – rozpoznają Cię i automatycznie dostosowują właściwą pozycję;
- masz swojego asystenta – powiedz „Hej Lexus, zgłodniałem”, a system pokaże na mapie restauracje w okolicy. Powiedz „Zimno mi” – temperatura automatycznie wzrośnie.
Niezawodność = auto zawsze sprawujące się na 100% swoich możliwości
Niezawodność jest dla Lexusa nadrzędnym celem. To filozofia wbudowana w DNA marki. Auto opuszczające fabrykę, które nie psuje się przez kilka lat? Dla Lexusa to za mało. Samochód tej marki po dekadach jeździ niemal jak pojazd prosto z salonu.
Każdy silnik Lexusa przechodzi przez tomograf. Najdrobniejsza usterka dyskwalifikuje jednostkę napędową – nie jest dopuszczana do sprzedaży. Dlatego silnika Lexusa działają setki tysięcy kilometrów bez remontu.
Marka ta udowodniła też, że można połączyć zaawansowaną technologię z legendarną niezawodnością. Samoładujące się hybrydy nie wymagają podłączania do gniazdka – jeden problem mniej. Przekładnia e-CVT nie ma sprzęgieł, które mogłyby się zużyć – kolejny problem mniej. Hamowanie regeneracyjne oszczędzające klocki hamulcowe – to również kolejny problem mniej.
Lexus Safety System +, czyli anioł stróż na pokładzie
System LSS+ to zestaw technologii, który dba o Twoje bezpieczeństwo. To m.in. system przedkolizyjny, który widzi pieszych nocą, gdy kierowca oślepiony światłami z naprzeciwka może ich przeoczyć. Obejmuje on też asystenta utrzymania pasa ruchu, który delikatnie koryguje tor jazdy, gdy na chwilę tracisz koncentrację. Z kolei asystent skrętu przewiduje kolizje, zanim się wydarzą. Funkcja zwalniania na łukach automatycznie redukuje prędkość, gdy auto „uzna”, że jedziesz zbyt szybko jak na geometrię zakrętu.
Lexus nie obiecuje, że będziesz jeździł po królewsku – sprawia, że tak jest. Nie mówi o niezawodności – dostarcza ją w każdym detalu. Nie krzyczy o bezpieczeństwie – obsesyjnie o nie dba. Właśnie dlatego, gdy raz zasiądziesz za kierownicą Lexusa, trudno będzie Ci przesiąść się na inne auto.